Im więcej wrogów tym większa chwala ze zwycięstwa.
Uttreht von Babenburg
...
Napisał(a)
Olokkk nie wiem co masz na myśli ale nawet mnie, a jestem osoba tolerancyjną, draznią jego pomówienia o zawiść itp. Fakt, ze gość chyba sie orientuje trochę w temacie.
...
Napisał(a)
Moje nagrania są tylko dla mnie i trenera (uzywam ich do korekcji technik). A umieszczanie ich na forum chyba nie jest najlepszym pomysłem.
Im więcej wrogów tym większa chwala ze zwycięstwa.
Uttreht von Babenburg
...
Napisał(a)
może i nie noajgorszy ale chyba w innym temacie.
Chetnie umieszcze kilka filmików ale raczej po zdobyciu CP. Obecnie 2 kyu Wado Ryu.
Chetnie umieszcze kilka filmików ale raczej po zdobyciu CP. Obecnie 2 kyu Wado Ryu.
Im więcej wrogów tym większa chwala ze zwycięstwa.
Uttreht von Babenburg
...
Napisał(a)
To tym bardziej teraz,pozniej bedziemy mieli porownanie :)zakladaj nowy temat i pokaz co potrafisz :)Jak mowie chetnie zobacze.Ile lat trenujesz ? ja przez 3 lata KK i 4 kyu,pozniej zabraklo kasy na nizsze stopnie.Pozniej liznolem TSD rok.
...
Napisał(a)
Jakies osiagniecia macie ,,koledzy,,stylu Bruce,a ,jakies konkretne fajty ,gdzie moge zobaczyc skutecznosc waszego systemu nad innymi.Tak np.jak robili to zawodnicy Kyokushin konfrontujac sie w walkach z zawodnikami innych styli.Walenie w powietrze nie jest zadnym argumentem ,,powietrze,,jak i deska nie oddaja ciosu jak powiedzial Bruce Lee.Z tego co pamietam to JKD nigdy nie mialo byc zadnym stylem i Bruce ciagle cos zmienial udoskonalal ,kombinowal ,ale to byl on i teraz ludzie cwiaczacy to nie wiedza jakby to wygladalo teraz moze tam jest wiele bledow ktore by pozniej skorygowal ,wiec raczej to byla stale rozwijajaca sie koncepcja a nie zamkniety schemat .Wiec jak dla mnie dopoki byl Bruce bylo JKD i trzeba czerpac zewszad wszystko co jest godne uwagi i skuteczne dla kazdego .Tak jak powstalo wiele odmian Karate bo powstalo wiele nowych koncepcji w ludzkim umysle .W sztukach walki nie ma konca.
...
Napisał(a)
patryk:
Problem w tym, ze na tym swiecie pełno dziwnych ludzi, ktorzy zamiast udzielic rady potrafia krytykowac i nic wiecej so called keyboard warrior czy cosik takiego.
kiedys opracowałem techinkę obrony przed pchnięciem ( w moim mniemaniu całkiem dobrą) i próbowałem ja zastosować na gościu co miał ramię jak moje udo i ... nic z tego:). Po tym pomyslałem trochę co z tym zrobić i nastepnym razem wyszło z pelnym oporem sparring partnera (pelne napiecie mięśni reki). Sukces ten nie uczunił mnie popularnym w dojang, tak, że zmilcze moje osiągnięcia (zwłaszcza, że brak im potwierdzenia).
Problem w tym, ze na tym swiecie pełno dziwnych ludzi, ktorzy zamiast udzielic rady potrafia krytykowac i nic wiecej so called keyboard warrior czy cosik takiego.
kiedys opracowałem techinkę obrony przed pchnięciem ( w moim mniemaniu całkiem dobrą) i próbowałem ja zastosować na gościu co miał ramię jak moje udo i ... nic z tego:). Po tym pomyslałem trochę co z tym zrobić i nastepnym razem wyszło z pelnym oporem sparring partnera (pelne napiecie mięśni reki). Sukces ten nie uczunił mnie popularnym w dojang, tak, że zmilcze moje osiągnięcia (zwłaszcza, że brak im potwierdzenia).
Im więcej wrogów tym większa chwala ze zwycięstwa.
Uttreht von Babenburg
...
Napisał(a)
Dałem sie wyszumieć ekspertom. :) I właśnie o to mi chodziło, w ten własnie sposob pokazujecie wasz brak wiedzy. Dziwi mnie ze ktos mowi o kompromitacji wzgledem matematyki, jesli Jego teorie nie odnosza sie zupelnie do faktycznego stanu rzeczy.
Lechu i Olokk, sami siebie pograzylisci i osmieszylisie, bo przersasta was wiedza ze szkoly Podstawowej. Twierdzenie Pitagorasa odonsi sie jedynie, przypadku gdy trojkat jest prostokatny.
A tutaj nie mamy do czynienia z trojkatem prostokatnym. :) Tzn takim w ktorym jest kat prosty ale z Trojkatem roznobocznym. Ale zapewne zaraz powiecie mi ze Pitagoras zle stosowal twierdzenie ktore sam wyprowadzil, jak samo jak wg. Was Bruce zle zadawal uderzenie, ktore sam zaprojektowal.
W dosyc lagodny sposob staralem sie Wam to powiedziec, ale nikt nie zareagowal, to jedynie udowadnia ze na tym forum istnieje psychologia tlumu. Kazda nawet najbardziej "niedorzeczna teoria", ktora moglaby chociarz troszke pokazac ze macie jakakolwiek wiedze, bedzie dla Was dobra i nawet zasady matematyki nie beda sie dla Was liczyc, tylko slepo bedziecie gadac swoje.
Zeby Wasze twierdzenie o "bliskosci reki do celu sie sprawdzilo" rece musialy by byc w jednej linii w pod katem prostym. Oznacza to ze gdy masz reke przy szczece i chcesz rozwazac to pod wzgledem twierdzenia pitagorsa, to reka, ktora bedzie nizej, musiala by byc w linii prostej w nizej, tak zeby tworzyla kat prosty--- tzn lokiec musialbybyc za plecami. ;)
Dlatego Lechu i Olokk, rada dla Was zamiast siedziec tu na forum idzcie odrobic Szkole Podstawowa.
Natomiast pozycja rak w JKD pokazuje ze przednia reka jest 1. blizej celu, niz gdyby reka byla przy szczece. 2. Przed wyprowadzeniem ciosu reka jest juz w pol drogi do celu. 3. Kostki, ktorymi uderzasz sa skierowane w kierunku celu, w przypadku gdy trzymasz rece tak jak 4rScorpion na filmiku, kostki sa skierowane w niebo/sufit. Przez co musisz przekierowac reke(lekko opuscic), zeby nakierowac kostki na cel.
Ale oczwyscie Was nawet nie obowiazuja zasady biomechaniki, poniewaz jestescie takimi "eskpertami", ze obaliliscie twierdzenie Piatgorsa, a to z powodu niedouczenia. ;0
Dlatego pisałem, ze dlon jest "osadzona" na przedramieniu, no ale nikt tego nie jarzył. Gdyby Bruce mial reke wyzej pod katem prostym co zaznaczone jest czerwona kropa i przerywana linia, wtedy mialby reke za daleko od ciala i niemozliwe byloby zadanie silnego ciosu prostego, plus kostki patrzylyby w niebo. Gdyby mial reke przy szczece, droga do celu bylaby dluzsza, reka wysoko by sie zmeczyla, poniewaz wtedy reka sie spina szybciej. Kolejna sprawa, ruchy bylyby sygnalizowane, bo musialaby zostac opuszczona przednia reka w celu zadania ciosu prostego.
Dlatego nie dziwi mnie dlaczego nie rozumiecie, czy tez nie dociera do Was to co pisze odnosnie wzorow i "naukowosci". Jestescie zaslepieni, nie macie wiedzy i jestescie niedouczeni a mimo to sami uwazacie sie za "eskpertow", mimo ze wcale tak nie jest.
Michal
Poprzedni temat
Czy warto zmieniać styl?
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- ...
- 96
Następny temat
technika kung fu
Polecane artykuły